Kobiece aktorstwo od zawsze odgrywało niezwykle istotną rolę w polskim kinie. Lata 60. i 70. to okres, kiedy na ekranach zadebiutowało mnóstwo utalentowanych i charyzmatycznych aktorek, które na stałe wpisały się w historię rodzimej kinematografii. Ich pierwsze kinowe kreacje do dziś są kultowe i uwielbiane przez widzów. W niniejszym artykule przypomnimy najważniejsze debiuty polskich i zagranicznych gwiazd w dwóch dekadach pełnych artystycznych sukcesów.
Gwiazdy debiutujące w polskich filmach w latach 60.
Barbara Brylska - debiut w "Roku spokojnego słońca" (1964)
Barbara Brylska zadebiutowała w jednym z najważniejszych filmów polskiej szkoły filmowej, czyli "Roku spokojnego słońca" w reżyserii Jerzego Skolimowskiego. Zagrała tam epizodyczną rolę Krysi, lecz jej uroda i charyzma od razu przyciągnęły uwagę widzów. Był to zaledwie początek jej aktorskiej drogi, która w kolejnych latach zaowocowała wieloma znakomitymi kreacjami.
Beata Tyszkiewicz - debiut w "Barierze" (1966)
Młodziutka Beata Tyszkiewicz zachwyciła swoją kreacją Ireny w głośnym filmie Jerzego Skolimowskiego "Bariera". Jej bohaterka była tajemnicza, intrygująca i pełna młodzieńczego buntu. Aktorka idealnie oddała nastrój epoki i stworzyła jedną z najbardziej pamiętnych postaci polskiego kina lat 60.
Ewa Wiśniewska - debiut w "Rysopisie" (1964)
Rok 1964 okazał się szczęśliwy dla Ewy Wiśniewskiej, która zagrała epizodyczną rolę w głośnym filmie wojennym "Rysopis". Jej aktorski talent został szybko dostrzeżony i już wkrótce otrzymała swoją pierwszą główną rolę w "Bramie do raju". Od tego momentu rozpoczęła się jej udana kariera aktorska.
Młode aktorki budujące karierę w latach 60.
Krystyna Janda - debiut w "Przed sklepem jubilera" (1969)
Młodziutka, 19-letnia wówczas Krystyna Janda zagrała epizodyczną rolę w głośnym dramacie Janusza Morgensterna "Przed sklepem jubilera". Jej kreacja utkwiła w pamięci widzów, a wkrótce potem aktorka zaczęła otrzymywać kolejne angaże. Dzięki niezwykłej charyzmie i talentowi z miejsca wkroczyła do pierwszej ligi polskich gwiazd filmowych.
Anna Dymna - debiut w "Prawo i pięść" (1964)
Rok 1964 był szczęśliwy także dla Anny Dymnej, która zaliczyła swój aktorski debiut w filmie sensacyjnym "Prawo i pięść" w reżyserii Jerzego Hoffmana i Edwarda Skórzewskiego. Zagrała niewielką rolę, lecz jej osobowość i charyzma sprawiły, że z miejsca zwrócono na nią uwagę. Szybko zaczęła dostawać kolejne, coraz poważniejsze role.
Grażyna Szapołowska - debiut w "Soli ziemi czarnej" (1967)
Grażyna Szapołowska pojawiła się po raz pierwszy na kinowym ekranie w wieku 16 lat, grając epizodyczną postać w filmie "Sól ziemi czarnej". Jej aktorski talent został szybko rozpoznany i już rok później zagrała swoją pierwszą główną rolę w "Stawiam na Tolka Banana". Od tego momentu rozpoczęła się jej długa i owocna kariera aktorska.
Największe debiuty aktorek polskiego kina lat 70.
Anna Seniuk - debiut w "Weselu" (1972)
Anna Seniuk miała zaledwie 14 lat, kiedy zadebiutowała na dużym ekranie w kultowym filmie Wojciecha Smarzowskiego "Wesele", wcielając się w postać młodej panny młodej. Jej kreacja była pełna naturalności i świeżości. Choć grała niewielką rolę, od razu dała się poznać jako aktorka obdarzona ogromnym talentem i charyzmą.
Maja Komorowska - debiut w "Znachorze" (1981)
Maja Komorowska swoją pierwszą kinową szansę otrzymała od Jerzego Hoffmana, który powierzył jej rolę Nel w ekranizacji powieści "Znachor". Aktorka idealnie wcieliła się w tę postać, tworząc kreację pełną uroku i wrażliwości. Jej debiut zapowiadał obiecującą przyszłość, co potwierdziły kolejne role.
Barbara Sołtysik - debiut w "Człowieku z żelaza" (1981)
Barbara Sołtysik miała zaledwie 21 lat, kiedy Andrzej Wajda powierzył jej rolę Anki w swoim głośnym filmie "Człowiek z żelaza". Młoda aktorka pokazała się od najlepszej strony, tworząc kreację pełną energii i pasji. Jej aktorski talent został doceniony zarówno przez krytykę, jak i przez widzów.
Młode pokolenie polskich aktorek w kinie lat 70.
Jadwiga Jankowska-Cieślak - debiut w "Ziarnie piasku" (1970)
Jadwiga Jankowska-Cieślak swój aktorski debiut zaliczyła jako 14-latka, wcielając się w postać Zosi w dramacie wojennym "Ziarnko piasku". Choć grała epizodyczną rolę, jej niezwykła charyzma i talent sprawiły, że z miejsca zwrócono na nią uwagę. Już wkrótce zaczęła dostawać poważne, dramatyczne role.
Regina Regulska - debiut w "Hubalu" (1973)
Regina Regulska miała zaledwie 15 lat, kiedy zagrała swoją pierwszą rolę filmową w głośnym "Hubalu" w reżyserii Bohdana Poręby. Jej kreacja córki tytułowego majora Henryka Dobrzańskiego zachwyciła naturalnością i świeżością. Młoda aktorka udowodniła, że stać ją na wiele i ma przed sobą obiecującą przyszłość.
Małgorzata Potocka - debiut w "Bilansie kwartalnym" (1974)
Małgorzata Potocka miała zaledwie 14 lat, gdy zadebiutowała w głośnym filmie Krzysztofa Zanussiego "Bilans kwartalny", wcielając się w postać Zosi. Jej rola była wprawdzie niewielka, lecz młoda aktorka zagrała z dużym wyczuciem i wrażliwością. Pokazała, że drzemie w niej prawdziwy talent, który rozwinie w kolejnych filmach.
Obiecujące aktorki schyłku lat 70.
Izabella Scorupco - debiut w "Opowieściach Hollywoodu" (1978)
Izabella Scorupco jako 8-latka zadebiutowała na dużym ekranie w filmie Stanisława Jędryki "Opowieści Hollywoodu". Choć zagrała epizodyczną rolę, od razu dało się zauważyć jej niezwykłą urodę i aktorski talent. Wkrótce zaczęła dostawać kolejne role dziecięce, a z czasem również dramatyczne kreacje w filmach dla dorosłych widzów.
Agnieszka Krukówna - debiut w "Anna Marii" (1978)
Agnieszka Krukówna miała zaledwie 14 lat, gdy zadebiutowała w roli tytułowej Anny Marii w filmie Janusza Rzeszewskiego. Mimo młodego wieku stworzyła kreację pełną głębi i wrażliwości. Jej aktorski talent został natychmiast doceniony i już wkrótce otrzymała kolejne poważne role dramatyczne.
Małgorzata Zajączkowska - debiut w "Seksmisji" (1984)
Małgorzata Zajączkowska miała zaledwie 14 lat, gdy zagrała swoją pierwszą rolę filmową w kultowej już dziś komedii "Seksmisja" w reżyserii Juliusza Machulskiego. Jej aktorski debiut był obiecujący i zapowiadał ciekawą przyszłość. Choć grała epizod, pokazała swój talent komediowy i wyczucie aktorskie.
Najważniejsze debiuty zagranicznych gwiazd w polskim kinie.
Liv Ullmann - debiut w "Potopie" (1974)
Słynna norweska aktorka Liv Ullmann zagrała swoją pierwszą rolę w polskim filmie w głośnym "Potopie" Jerzego Hoffmana. Wcieliła się w postać Katarzyny Radziwiłłówny u boku Daniela Olbrychskiego. Jej kreacja pełna była głębi i dramatyzmu. Aktorka doskonale odnalazła się w historycznych realiach i stworzyła jedną z najlepszych ról w swojej karierze.
Ornella Muti - debiut w "Nie ma mocnych" (1974)
Włoska gwiazda Ornella Muti miała zaledwie 19 lat, gdy zagrała w polskim filmie sensacyjnym "Nie ma mocnych" w reżyserii Sylwestra Chęcińskiego. Jej rola tajemniczej Italianki zachwyciła polską publiczność urodą i seksapilem. Choć aktorka pojawiła się tylko epizodycznie, jej udział w filmie na trwałe zapisał się w historii polskiego kina.
Claudia Cardinale - debiut w "Faraonie" (1966)
Włoska diva Claudia Cardinale zagrała swoją pierwszą rolę w Polsce w arcydziele polskiej kinematografii, jakim jest "Faraon" Jerzego Kawalerowicza. Jej kreacja tajemniczej Ta-Udj była pełna uroku, gracji i zmysłowości. Aktorka pokazała się od najlepszej strony, tworząc jedną ze swoich najbardziej kultowych ról w historii kina.
Podsumowanie
Lata 60. i 70. to złoty okres dla polskiej kinematografii, który przyniósł całą plejadę wybitnych talentów aktorskich. Na ekranach zadebiutowało wówczas mnóstwo utalentowanych i charyzmatycznych aktorek, które na zawsze wpisały się w historię polskiego kina. Ich pierwsze kinowe kreacje były niezwykle obiecujące i zapowiadały bogate, owocne kariery. Dzięki nim polskie filmy zdobywały uznanie zarówno w kraju, jak i za granicą. Lata 60. i 70. to bez wątpienia złoty okres dla rodzimej kinematografii.