Hobbit: Bitwa Pięciu Armii to epickie zwieńczenie filmowej trylogii Petera Jacksona na podstawie książki J.R.R. Tolkiena. W tej ostatniej części przygód Bilbo, Gandalfa i krasnoludów dochodzi do decydującego starcia o przyszłość Samotnej Góry i całego Śródziemia. Film obfituje w zapierające dech w piersiach sceny bitewne, wątki przyjaźni i poświęcenia oraz wzruszające pożegnania.
Kluczowe wnioski:
- Epicka bitwa Pięciu Armii, która daje tytuł filmowi, jest punktem kulminacyjnym całej trylogii.
- Martin Freeman kreuje postać Bilbo Bagginsa, prostego hobbita rzuconego w wir wielkiej przygody.
- Benedict Cumberbatch wciela się w tajemniczego czarnoksiężnika Smauga, który terroryzuje mieszkańców Samotnej Góry.
- Reżyser Peter Jackson z powodzeniem łączy motywy baśniowe z mrocznym klimatem typowym dla high fantasy.
- Film zachwyca znakomitą charakteryzacją postaci, efektami specjalnymi i monumentalną muzyką Howarda Shore’a.
Ostatnia batalia z udziałem hobbitów
Film "Hobbit: Bitwa Pięciu Armii" to zwieńczenie epickiej sagi na podstawie prozy J.R.R. Tolkiena. Reżyser Peter Jackson postanowił podzielić historię Bilbo Bagginsa na trzy części, z czego ostatnia skupia się na ostatecznej walce o przyszłość Samotnej Góry. Po pokonaniu smoka Smauga bohaterowie muszą zmierzyć się z armią orków dowodzoną przez Azoga. Do walki ruszają nie tylko krasnoludy pod wodzą Thorina Dębowej Tarczy, ale też elfy, ludzie z Jeziornego Miasta oraz wargowie. Rozpoczyna się tytułowa Bitwa Pięciu Armii.
Sceny batalistyczne należą do najlepiej zrealizowanych w historii kina. Zastosowanie technologii motion capture pozwoliło stworzyć fotorealistyczne armie fantasy. Wrażenie robią zwłaszcza oddziały orków, których charakteryzacja przywodzi na myśl demony wprost z piekła. Nie brakuje też wątków osobistych, gdy losy poszczególnych postaci splatają się na polu bitwy. Szczególnie wzruszająca jest śmierć krasnoludzkiego władcy Thorina, który przed skonaniem godzi się z elfim królem Thranduilem.
Przyjaźń ponad podziałami
Film pokazuje, że w obliczu zagrożenia możliwe jest porozumienie nawet między skłóconymi rasami. Krasnoludy, elfy i ludzie potrafili na chwilę odłożyć urazy, by stawić czoła wspólnemu wrogowi. Symboliczny charakter ma scena, w której Thranduil pochyla się nad umierającym Thorinem. Choć przez większość historii pozostawali antagonistami, ostatecznie godzą się ze sobą. Podobnie Bilbo zawiera przyjaźń z Gandalfem i resztą kompanii, mimo że na początku wyruszył z nimi niechętnie, tęskniąc za swoją hobbicką norą.
Kluczowa rola Bilba krewniaka Froda
Filmowa trylogia skupia się na losach tytułowego hobbita, czyli Bilba Bagginsa. To od niego wszystko się zaczyna, gdy pewnego dnia do jego siedziby zapuka czarodziej Gandalf w towarzystwie trzynastu krasnoludów. Tak rozpoczyna się niezwykła przygoda, która zmieni życie prostego hobbita. Bilbo okazuje się kluczową postacią, bez której odzyskanie Samotnej Góry nie byłoby możliwe. To on znajduje i zabiera skarbcowy artefakt - Arkę Króla Thróra.
| Aktor | Postać |
| Martin Freeman | Bilbo Baggins |
| Ian McKellen | Gandalf Szary |
Martin Freeman wciela się w rolę Bilba Bagginsa, hobbita wciągniętego w wir niebezpiecznej przygody. Jego bohater na początku opowieści jawi się jako nieśmiały i trochę tchórzliwy, jednak z czasem odkrywa w sobie pokłady odwagi. Freeman znakomicie oddaje tę przemianę, dzięki czemu widz emocjonalnie angażuje się w perypetie Bilba. Ian McKellen powraca natomiast jako Gandalf Szary, który odgrywa rolę swoistego mentora prowadzącego hobbita przez kolejne etapy wędrówki.
Geneza produkcji
Pierwotnie "Hobbita" miał zekranizować w latach 90. Guillermo del Toro. Jego koncepcja zakładała nadanie baśniowej historii nieco mroczniejszego charakteru. Ostatecznie po latach projekt trafił w ręce Petera Jacksona, twórcy oscarowej trylogii "Władca Pierścieni". Nowozelandzki reżyser postanowił rozciągnąć fabułę na trzy pełnometrażowe filmy, aby móc w pełni oddać bogactwo prozy Tolkiena. Pierwsza część - "Niezwykła podróż" - miała premierę w 2012 roku.
"Hobbit" to moja młodzieńcza miłość, więc czuję ogromną odpowiedzialność za przeniesienie tej historii na ekran. Mam nadzieję, że trylogia zachwyci zarówno fanów książki, jak i nowych widzów - wyznał reżyser Peter Jackson.
Walki o Złote Pola i Samotną Górę
Akcja "Hobbita: Bitwy Pięciu Armii" rozgrywa się w fantastycznej krainie Śródziemia, stworzonej przez J.R.R. Tolkiena. To w niej znajduje się słynna Samotna Góra zwana Ereborem, dawną siedzibą krasnoludów. Po tym, jak smok Smaug wypędził stamtąd dawnych mieszkańców, pod górą zebrał się ogromny skarb. Thorin wraz z drużyną wyruszają właśnie po te zagarnięte przez bestię kosztowności. Jednak Samotna Góra wciąż skrywa wiele niebezpieczeństw.
- Smaug to olbrzymi ognisty smok, który terroryzował okolicę Ereboru po tym, jak zagarnął krasnoludzki skarb.
- Azog to przywódca orków, który poprzysiągł zemstę Thorinowi. Organizuje on tytułową Bitwę Pięciu Armii.
Ostateczna walka toczy się na polach pod Samotną Górą. Stąd też druga nazwa tych ziem - Złote Pola. To tam starają się ze sobą pięć ras: krasnoludy, elfy, ludzie, orkowie i wargowie. Ich armie ścierają się w spektakularnych scenach batalistycznych, które zachwycają rozmachem. Walki przeplatają się z osobistymi dramatami bohaterów oraz wątkami magicznymi z udziałem Gandalfa.
Efekty specjalne
Trzecia część "Hobbita" może pochwalić się znakomitymi efektami specjalnymi. Największe wrażenie robi oczywiście smok Smaug wygenerowany komputerowo. Jego realistycznie odwzorowane ruchy, mimika i gestykulacja sprawiają, że bestia wydaje się żywa. Równie imponująco prezentują się oddziały stworzeń walczące na Złotych Polach. Dzięki technologii motion capture udało się nadać im charakterystyczne cechy poszczególnych ras fantastycznych. Barwne elfy kontrastują tu z ponurymi orkami.
| Nagrody | Nominacje |
| Oscar za efekty specjalne | Złoty Glob za efekty specjalne |
| 5 nagród Critics Choice | 2 nominacje do Oscara |
Pod względem ilości nominacji do nagród, "Bitwa Pięciu Armii" przewyższyła pozostałe części trylogii. Obraz zdobył Oscara za osiągnięcia w dziedzinie efektów specjalnych. Twórcy zwyciężyli również w 5 kategoriach przyznawanych przez Krytyków z Broadcast Film Critics Association. Świadczy to o perfekcji technicznej widowiska Petera Jacksona.
Triumf bohaterów nad smokiem Smaugiem
Choć "Bitwa Pięciu Armii" skupia się przede wszystkim na tytułowym starciu, to istotną rolę odgrywa w niej również wątek Smauga. Olbrzymi smok został obudzony ze snu przez kompanię Thorina, która wkradła się do Ereboru. Zwierzę przepełnia gniew i pragnienie zemsty na najeźdźcach. Ostatecznie jednak to Bilbo i jego towarzysze triumfują nad bestią. Kluczowa okazuje się odwaga i pomysłowość hobbita.
Scena konfrontacji Bilba ze smokiem należy do najbardziej widowiskowych fragmentów filmu. Freeman i wygenerowany komputerowo Smaug stworzyli razem niezwykły, pełen napięcia pojedynek. Bilbo musi użyć całego swojego sprytu, aby przeżyć starcie z gadającą bestią. Ostatecznie to on zadaje cios, który pozwala później zabić smoka. Bez przebiegłości hobbita odzyskanie Ereboru nie powiodłoby się.
Śmierć Thorina i zwycięstwo sprzymierzeńców
"Hobbit" od początku opowiada o wyprawie, której celem jest odzyskanie Samotnej Góry. Kompania Thorina Dębowej Tarczy pragnie odbić siedzibę przodków z łap smoka Smauga. Kiedy cel zostaje osiągnięty, bohaterowie muszą stawić czoła armii orków dowodzonej przez Azoga. Rozpoczyna się krwawa Bitwa Pięciu Armii. Thorin ginie w pojedynku z wrogiem, jednak ostatecznie to jego sprzymierzeńcy triumfują. Zwycięstwo przypłacone jest ogromnymi stratami po obu stronach.
Śmierć Thorina należy do najbardziej przejmujących scen całej trylogii. Bernard Hill nadaje krasnoludzkiemu królowi aurę tajemniczości i dostojeństwa. Widzowie śledzą losy tej postaci od pierwszej części "Hobbita", co sprawia, że jej koniec wywołuje łzy wzruszenia. Jednocześnie świadomość odniesionego z Azogiem zwycięstwa pozwala żegnać Thorina z nutą optymizmu. Dobro odniosło triumf nad złem, choć po drodze poniosło dotkliwe straty.
Hobbit: Bitwa Pięciu Armii, gdzie obejrzeć?, gdzie obejrzeć?
Film Petera Jacksona można obejrzeć na DVD i Blu-Ray lub w serwisach VOD takich jak Netflix, HBO Max czy Amazon Prime. "Bitwa Pięciu Armii" to epickie zwieńczenie przygód hobbita Bilba, więc warto nadrobić całą trylogię, by w pełni docenić ten tytuł. Dla fanów twórczości Tolkiena jest to pozycja obowiązkowa. Gorąco polecamy również zestawienie z oscarową trylogią "Władca Pierścieni" tego samego reżysera.
Podsumowanie
"Hobbit: Bitwa Pięciu Armii" to filmowe zwieńczenie trylogii Petera Jacksona na podstawie prozy J.R.R. Tolkiena. Obraz koncentruje się na tytułowym starciu pomiędzy sprzymierzonymi rasami dobra a armią zła dowodzoną przez Azoga. To właśnie on organizuje atak orków na Samotną Górę, do której dotarła drużyna Thorina by odzyskać skarb krasnoludów. Całość rozgrywa się więc pod znakiem walki o przyszłość Ereboru.
Film może pochwalić się epickimi scenami bitewnymi z udziałem tysięcy postaci wygenerowanych komputerowo. Nie brakuje przy tym wątków osobistych i dramatycznych pożegnań. Szczególnie poruszająca jest śmierć Thorina, który przed skonaniem godzi się z elfim królem Thranduilem. Reżyserowi udało się oddać ducha twórczości Tolkiena - mamy tu i czar baśni, i mrok fantasy.
Jeśli chodzi o dostępność obrazu to fanom sagi polecamy zakup kolekcjonerskiego wydania trylogii na DVD lub Blu-Ray. "Hobbit" można obejrzeć również na platformach VOD takich jak HBO Max, Netflix czy Amazon Prime. Gorąco zachęcamy do nadrobienia całości przygód Bilba, Thorina i ich drużyny by w pełni docenić epiczny finał serii.
Podsumowując, "Bitwa Pięciu Armii" to filmowe arcydzieło łączące najlepsze cechy high fantasy i kina przygodowego. Zarówno pod względem wrażeń wizualnych, jak i głębi przekazu to pozycja obowiązkowa dla miłośników Tolkiena. Gorąco polecamy!
Tagi
Udostępnij
